Urodzaj na rynku kosmetyków i akcesoriów do makijażu może przyprawić każdą kobietę o ból głowy-zależy nam na najwyższej jakości, ale także-przystępnej cenie. Poniżej przedstawiam listę produktów, które stosuję na codzień w swoim makijażu a także w pracy z klientem.
1. Hydrobaza nawilżająco wygładzająca z Paese
Hydrobaza nadaja się doskonale zarówno pod oczy jak i do twarzy. Odkąd pojawiła się na rynku, jest to mój Top 1 w bazach stosowanych na codzień. Ma lekką, żelową konsystencję dlatego idealnie nadaje się pod makijaż. Wszystko dzięki peptydom, które działają przeciwstarzeniowo i ultramaleńkim drobinkom, które subtelnie aczkolwiek niezwykle efektownie rozświetlają twarz.
2. Gąbeczka do makijażu
Gąbeczka do makijażu to element must-have. Sprawia ona, że podkład pięknie i naturalnie łączy się z cerą. Pomaga łączyć kosmetyki-korektor, podkład, róż i inne kosmetyki kremowe; potrafi zebrać nadmiar produktu w przypadku, gdy przesadzimy z ilością a także scalić warstwy makijażu, aby twarz wyglądała naturalnie i świeżo zaraz po wykonaniu makupu. Musimy jednak pamiętać , że gąbeczka musi być zwilżona (sucha-wchłonie produkt do siebie; mokra-rozmaże podkład na twarzy).
3. Korektor pod oczy i na powieki
Korektor stosuję jako bazę pod cienie, zazwyczaj 1-1,5 tonu jaśniejszy od podkładu. Rodzaj korektora zależy od problemu, jaki chcemy nim zakryć – jeśli mamy duże cienie pod oczami, potrzebny będzie korektor mocno kryjący (np marki Tarte), jeśli szukamy naturalnie kryjącego, lecz także nawilżającego produktu, sprawdzi się korektor Paese z serii Nanorevit; od lat kultowym rozświetlającym korektorem jest Touche Eclat od YSL, który sprawdzi się w przypadku najbardziej wymagającej skóry wokół oczu, także dla Pań w wieku eleganckim.
Rada: Jeśli masz woreczki pod oczami (a nie cienie pod oczami) używaj korektora w odcieniu podkładu, jasny dodatkowo uwypukli te niedoskonałości.
4. Podkład
myślę że podkład to najważniejszy kosmetyk, który zakrywa niedoskonałości, wyrównuje koloryt cery i przygotowuje twarz pod aplikacje kosmetyków kolorowych. Rodzaj podkładu oczywiście dobieramy do typu cery – skory normalne, suche i wrażliwe potrzebują podkładów pielęgnacyjnych ze składnikami zatrzymującymi wodę w naskórku, jednym z nowszych i na rynku i rekomendowanych przez makijażystów jest podkład Clarins Skin Illusion z SPF 15, w mojej pracy także doskonale się sprawdza. Znacznie tańszym kosmetykiem, który także bardzo dobrze nawilża skórę jest podkład polskiej marki Paese – kolagenowy podkład nawilżający.
Do skór tłustych i mieszanych od lat prym wiedzie kultowy podkład Estee Lauder Double Wear; który, jeżeli przed jego aplikacją mocno nawilżymy skórę, nie stworzy efektu maski. Innym podkładem do cer normalnych/mieszanych/tłustyczh z którym zaprzyjaźniłam się odkąd pojawił się na runku jest podkład pielęgnacyjny z serii Nanorevit z marki Paese-utrzymuje się cały dzień, zaigra aktywne składniki pielęgnacyjne i ma przystępną cenę.
5. Puder sypki
Jeśli zależy nam na trwałości makijażu i nie chcemy żeby podkład i korektor zrolowały się w zagłębieniach – należy użyć pudru sypkiego. Im drobniej zmielony, aksamitny-tym lepiej. Świetne pudry wykańczające z marek selektynych to Hourglass Veil Translucent Setting Powder; Laura Mercier Translucent Loose Setting Powder czy Sensai Translucent Loose Powder. Są to produkty, które można aplikować także w okolice oczu, wygładzają skórę i są niewidoczne na twarzy. Cena oscyluje w granicach 200zł jednak trzeba pamiętać, iż są to bardzo wydajne kosmetyki. Tańsze lecz także bardzo dobre odpowiedniki znajdziemy np w Paese- High Definition Loose Powder czy już kultowy puder pod oczy tej samej marki -Puff Cloud.
6. Trio – rozświetlacz róż i brązer
Te kosmetyki optycznie wymodelują nam kość jarzmową a przy odpowiedniej aplikacji także wizualnie „wyszczuplą twarz” o kilka kg!;) Używam tych kosmetyków właśnie w takiej kolejności – najpierw rozświetlacz na szczytach kości jarzmowych i na tzw „punktach światła”, róż, który nadaje cerze świeżość aplikuje na najbardziej wypukła część policzka i rozcieram w kierunku górnego płatka ucha a bronzer- zaraz pod różem i po bokach czoła.
7. Kredka do oczu
Często używam kredki marki Inglot lub Sephora. Maluję nią linię przy nasadzie rzęs, leciutko wyciągam kącik ku górze (tzw jaskółka) a następnie rozcieram brązowym matowym cieniem. Ten zabieg zarówno utrwala kredkę (nie odbija się wówczas na górnej powiece) a także rozmiękcza linię i daje efekt lekkiego, przydymionego oka. Na koniec eyelinerem poprawiam jaskółkę , aby była bardziej intensywną. Rozświetlaczem rozjaśniam wewnętrzny kącik oka, tuszuję rzęsy i makijaż gotowy! 😉
8. Produkt do makijażu brwi
Najczęściej stosuję cienie do brwi (są troszkę mniej napigmentowane niż cienie do powiek zatem bezpieczniejsze w makijażu) Dobre i niedrogie paletki cieni do brwi ma np marka Affect, Kobo a z marek selektywnych np Anastasia Beverly Hills. Zdarza mi się także używać kredek czy pomad do brwi, produkty te także znajdziemy zarówno w markach droższych jak i tańszych. W ofercie sklepów znajdziecie także woski w kredce, mydełka, żele utrwalające lub/i nadające kolor, pisaki/markery do brwi, które nadają brwiom intensywny pigment i wysoką trwałość makijażu.
9. Konturówka do ust
Produkt dla mnie ostatnimi czasy „musi have”. Obrysowują nią kontur ust nieco poza obszarem czerwieni wargowej, czyli na tej białej części ust, gdzie ma pigmentu naszych warg. Pamiętaj, że konturówką to także pomadka! Najczęściej zatem po obrysowaniu konturu cieniuje kredką boki ust a środek wypełniaj jaśniejszą pomadką lub błyszczykiem. Daje to piękny efekt naturalnie większych ust z efektem ombre.
10.Pędzle do makijażu
Podstawowy zestaw to ok 10 pędzli:
- Pędzel do pudru
- Pędzel do rozświetlacza i różu
- Pędzel do brązera
- Większy pędzelek do oczu, tzw puchacz do aplikacji cieni jaśniejszych i blendowania kosmetyku
- Średni pędzel do oczu – uniwersalny
- Mała „kulka” do oczu bo aplikacji cieni w najbardziej precyzyjnych miejscach
- Pędzel do makijażu brwi- skośnie ścięty, gęstszy
- Pędzel do eyelinera
- Pędzel do makijażu ust
- Pędzelki możemy kupić zarówno z włosia naturalnego jak i syntetycznego. Jeśli zależy nam na podstawowym zestawie i nie chcemy wydawać dużej kwoty polecam pędzle z marki Jessup; jeśli mamy nieco większy budżet warto przyjrzeć się pędzelkom z marki Morphe, Hulu, Zoeva, Sigma.
Mam nadzieję, że powyższa lista przyda Ci się przy kolejnej okazji, gdy zechcesz poszerzyć swój zestaw kosmetyków i akcesoriów do makijażu. Na pewno z czasem listę będę uzupełniać o kolejne pozycje, w końcu cały czas na rynku pojawiają się nowe marki i produkty.